Nie oszukujmy się – większość śmieci, jakie tworzymy powstaje w czasie robienia zakupów. Mam na myśli głównie opakowania produktów, ale jeśli sam produkt okazuje się być nieodpowiedni lub zbędny, to on również może szybko wylądować na kupce z odpadami. Dodatkowo niektóre z produktów mają krótki żywot, więc je też trzeba rozważać w kategorii przyszłych śmieci. Dlatego jeszcze zanim kupię dany przedmiot, zastanawiam się ile i jakich odpadów przez to stworzę. Wiem, to może wydawać się szalone! Chciałabym przedstawić wam zasady, którymi kieruję się w czasie zakupów, aby ostatecznie nabyte rzeczy miały jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko.
1. Zastanów się, czy naprawdę jest ci to potrzebne
Mam sentyment do pewnych rzeczy, które bardzo mi się podobają i zawsze wydają się niezbędne, chociaż w domu mam ich już zdecydowanie za dużo. Bez problemu znajdę sobie jakieś wytłumaczenie dla kolejnego swetra w paski lub ozdobnego pudełka. Widzę je i od razu mam ochotę zabrać do domu. W pewnym momencie ilość posiadanych przedmiotów zaczęła mnie przytłaczać. Wprowadziłam więc do swojego życia zasadę, że przed każdym zakupem odpowiadam sobie na poniższe pytania:
- Do czego tego potrzebuję?
- Czy nie mam już czegoś podobnego?
- Gdzie to będę trzymać? (to też ważne!)
- Jak długo będę tego używać?
- Czy jest możliwość, że znudzi mi się po krótkim czasie?
Jeśli mam wątpliwości do któregokolwiek z tych pytań, to najprawdopodobniej będę później żałowała zakupu. Będę musiała pozbyć się tego przedmiotu: sprzedać, oddać lub wyrzucić. Wolę od razu tego uniknąć. Oszczędzam przy tym pieniądze, czas i dobry humor.
2. Kupuj rzeczy dobrej jakości
Wybieram przedmioty starannie wykonane, z dobrych jakościowo materiałów. Przed zakupem robię też przegląd produktów, porównuję różne modele ze sobą i sprawdzam opinie na ich temat. Chcę, żeby dana rzecz służyła mi jak najdłużej. Oszczędzam przy tym czas, jaki musiałabym poświęcić na wybór oraz zakup kolejnej rzeczy w miejsce tej zużytej lub zepsutej. Przy okazji zmniejszam ilość generowanych przeze mnie śmieci.
3. Wybieraj rzeczy wielorazowe
Jest wiele przedmiotów codziennego użytku, które mogą być zarówno jedno jak i wielorazowe np. siatki, długopisy, baterie, maszynki do golenia, kubki na kawę, butelki na wodę. Jeśli wiem, że danej rzeczy będę używała wielokrotnie, wybieram opcję wielorazową. Dzięki temu mniej przedmiotów trafi później na wysypisko.
4. Kupuj rzeczy bez opakowań
Jeśli jest taka możliwość, to staram się wybierać produkty bez opakowań – zazwyczaj kupuję je luzem albo do własnych opakowań. Tą zasadą kieruję się głównie przy zakupie produktów spożywczych. Najpierw zaczęłam od owoców i warzyw, a teraz również staram się kupować do własnych pojemników mięso, wędliny oraz produkty sypkie, takie jak ryż, kasza, orzechy, przyprawy, herbata. Okazuje się, że do własnych opakowań można kupić także niektóre kosmetyki i to będzie moim następnym krokiem.
5. Kupuj rzeczy w opakowaniach zwrotnych
Póki co, jedynymi produktami o których wiem, że mają opakowania zwrotne, jest piwo w szklanej butelce oraz oranżady i soki w lokalnych sklepach. Również szklane butelki koncernów Coca-Cola i Pepsi są opakowaniami zwrotnymi. Mam nadzieję, że niedługo takich produktów będzie więcej. Butelki zwrotne pozwalają na zaoszczędzenie energii i wody, potrzebnych do wyprodukowania nowej butelki. Jedną butelkę można używać przynajmniej 20 razy zanim będzie musiała trafić do recyklingu. Dlatego, mając do wyboru podobne produkty, decyduję się zawsze na ten, który jest w opakowaniu zwrotnym.
6. Wybieraj opakowania, które będą tworzyć jak najmniejszą ilość śmieci
W czasie zakupów zwracam uwagę na liczbę i rodzaj dodatkowych opakowań, w które zapakowany jest produkt. Jeśli są dwa takie same produkty, to wybieram ten z mniejszą liczbą dodatkowych opakowań np. kartoników, folii czy plastikowych owijek.
7. Wybieraj opakowania z papieru, szkła, metalu zamiast z plastiku czy materiałów wielomateriałowych
Staram się wybierać produkty, które są zapakowane w szkło, papier lub metal. Plastik wybieram na samym końcu ze względu na to, że ma największy negatywny wpływ na środowisko. Unikam także opakowań wielomateriałowych, ponieważ bardzo ciężko się je recyklinguje – problem stanowi oddzielenie poszczególnych materiałów od siebie.
8. Wybieraj duże pojemności opakowań
Ta zasada jest dla mnie ważna szczególnie, gdy dana rzecz jest sprzedawana jedynie w opakowaniu plastikowym i gdy stosuję dany produkt regularnie. Staram się wybierać wtedy jak największe pojemności opakowań tak, żeby ilość wytworzonych śmieci na 1g/ml produktu była jak najmniejsza.
9. Wybieraj produkty i opakowania z recyklingu
Gdy tylko jest taka możliwość, wybieram produkty i opakowania, które są zrobione z materiałów, pochodzących z recyklingu. Ponowne wykorzystanie materiałów pozwala na zmniejszenie zużycia energii i wody, potrzebnych do wyprodukowania nowych produktów oraz przyczynia się do redukcji generowanego dwutlenku węgla. A co najważniejsze, nie tworzy się przy tym nowych śmieci. Kupując takie produkty, wspieram recykling.
10. Zawsze zabieraj swoją siatkę na zakupy
Jeśli zakupy robię fizycznie w sklepie, zawsze zabieram ze sobą swoją wielorazową siatkę na zakupy. Zazwyczaj zakupy mam wcześniej zaplanowane. Wiem, że tego dnia o danej porze wybieram się na zakupy i co będę kupować np. produkty spożywcze, kosmetyki czy ubrania. Jeśli wybieram się do galerii handlowej i nie jestem pewna jak dużo rzeczy kupię, to zabieram więcej siatek, żeby mieć na zapas. Przy kasie zawsze odmawiam siatek i wszelkich papierowych toreb. Służą mi tylko do przewiezienia zakupionych rzeczy do domu, po czym stają się kolejnym śmieciem. Kiedyś zdarzało się, że sklepy odmawiały mi pakowania zakupionych u nich produktów do moich toreb, bo każdy sklep chciał, żebym idąc z ich siatką robiła im reklamę. Całe szczęście świat się zmienia i teraz nikt nie przejmuje się tym do jakiej siatki i czy w ogóle zapakuję swoje rzeczy.
11. Wykorzystaj posiadane przez siebie przedmioty do innych celów
Niektóre z opakowań spokojnie mogą być wykorzystywane do innych celów niż wskazywała ich pierwotna funkcja. Takie nadanie nowego życia przedmiotowi, przy jednoczesnym zwiększeniu jego atrakcyjności, ma nazwę upcykling. W Internecie można znaleźć wiele pomysłów na inne wykorzystanie przedmiotów np. słoiki mogą służyć jako świeczniki, butelki mogą być używane jako wazony na kwiaty a z drewnianej skrzynki można zrobić stolik. Ja wykorzystuję słoiki po przecierze pomidorowym do przechowywania przypraw.
12. Oddawaj niepotrzebne opakowania osobom, którym mogą się przydać
Zanim wyrzucę dane opakowanie, staram się znaleźć osobę, której się to przyda. Opakowania po jajkach zanoszę na targ – jest dużo osób, sprzedających jajka, które cieszą się z każdego otrzymanego pudełka. Słoiki oddaję znajomym, którzy robią różne przetwory. A nowe, zbędne pojemniki na soczewki kontaktowe zanoszę do okulisty – z własnego doświadczenia wiem, że zawsze znajdą się osoby, które zapomniały wziąć swój pojemnik na badanie wzroku.
13. Segreguj śmieci
Jak najdokładniej segreguję śmieci. Oddzielam od siebie części zrobione z innych materiałów i wyrzucam do odpowiednich pojemników. Jeśli w danym miejscu nie ma koszy do segregacji, to zabieram śmieci ze sobą i wyrzucam w miejscu, gdzie jest taka możliwość.